Clay Bailey wychowywał się od dzieciństwa na ranczo swego ojca w Texasie. Prawdopodobnie właśnie to wytworzyło w Clay’u cechy, których nikt by się po nim nie spodziewał: spokój, delikatność i dżenetelmeńskość. Pan Bailey bowiem jest człowiekiem surowym, ostrym i niezwykle upartym, na siłę próbującym zmieniać syna. Wychowanie na ranczo spowodowało też, że bohater na co dzień posługuje się licznymi, niezwykle malownymi przenośniami, które z początku doprowadzały Raimunda do szału. Jest niezwykle cichy, spokojny, prawie się nie odzywa, jednak jest oddanym przyjacielem i kiedy ojciec zabiera go z klasztoru Shaolin, pozostali głęboko odczuwają jego brak. Clay wyznaje zasadę, że nie ma sensu zbytnio się spieszyć, co jednak bynajmniej nie oznacza, że jest powolny czy leniwy. W walce nie opracowywuje jakichś niezwykłych planów czy sprytnych taktyk, tylko po prostu nieubłaganie prze do przodu. Jak sam mówi: "nie liczy się waga, liczy się muskulatura". Ma młodszą siostrę Jessie, która z racji tego, że zawsze stała w cieniu brata, założyła gang Czarnych Żmij.